Nasza rekomendacja:
(5 / 6)

Zdarza się, że nasz blog jest krytykowany za to, że testujemy produkty, które wychodzą z firm znanych jako zakłady mięsne. No coż, sami nie jemy mięsa od wielu lat i staramy się wskazywać tym osobom, które je wciąż spożywają, żeby z niego zrezygnowały, bo jak wiemy jest ono zupełnie do niczego nam, ludziom niepotrzebne. Jednak wiemy też, że nie jest to łatwe. Jak pisał Arthur Schopenhauer: Każda prawda przechodzi przez trzy etapy. Najpierw jest wyszydzana, potem gwałtownie zwalczana, a w końcu zostaje uznana za oczywistą. Ludzie opierają się zmianie i nie chcą zaakceptować tego, że na ich oczach, a ściślej mówiąc talerzach zachodzą nieodwracalne zmiany. Nie chcą jej także zaakceptować producenci związani z przemysłem mięsnym (okropne stwierdzenie, nota bene). Dlatego właśnie kupujemy i testujemy produkty wychodzące z zakładów mięsnych, które są przeznaczone dla wegan lub osób chcących poszerzyć swoją dietę o takie produkty. Naszym zdaniem świadczy to dobrze o producencie, a bojkotowanie przez wegan ich działań w tym zakresie tylko utwierdza ich w przekonaniu, że zamiast inwestować w nowe linie produkcyjne i wypuszczać na rynek produkty w stu procentach roślinne lepiej inwestować w lobbing i promowanie diety mięsnej. Dlatego w naszej kuchni znalazły się testowane dzisiaj U Jędrusia. Burgery buraczane oraz czekające na swoją kolej Burgery warzywne również od Jędrusia 😉

Producent znany jest głównie z pierogów i dań gotowych. W większości ich bazą jest mięso, ale ufamy, że jeżeli produkty roślinne przyjmą się na rynku, producent rozszerzy ich ofertę. Dlatego aby nie przedłużać powiem, że U Jędrusia. Burgery buraczane udały się bardzo! Z wyjątkiem skrobi modyfikowanej kukurydzianej, której mimo krytyki w Internecie, szkodliwości nie udowodniono, skład jest bardzo dobry i nie odbiega od testowanych przez nas burgerów innych producentów. Klasyczne wartości odżywcze (tłuszcze, węglowodany, białko), jak w przypadku tego typu produktów nie będą zachwycały. Za to smak może zachwycić, przede wszystkim miłośników burgerów, które są…słodkie 😲 Smak słodki to zdecydowanie cecha, która je wyróżnia. Jeżeli zatem planujecie spróbować burgera buraczanego w formie klasycznej, umieszczając go w zazwyczaj nieco słodkiej bułce burgerowej i oprócz innych dodatków polać go keczupem, to może Was zemdlić 😜 Dlatego warto najpierw spróbować samego burgera, a potem eksperymentować z dodatkami. To taka przyjacielska, vegetestowa rada 😉

U Jędrusia sugeruje, żeby burgery podgrzać w piekarniku lub na patelni bez dodatku tłuszczu. Zamiast piekarnika wybrałem grill elektryczny, który w przypadku burgera wydaje mi się bardziej sensowym rozwiązaniem. Jak się okazało podgrzanie na patelni wydobyło z burgerów więcej korzystnych cech niż na grillu. Zdjęte z patelni tracą swój pierwotny kolor i nieco się przypalają, co zdecydowanie mniej zachęca do spożycia, niż tych zdjętych z grilla, które są przyjemnie i uwodząco karminowe. Ale to jedyna różnica na niekorzyść opcji z patelni. Poza tym powstała podczas podsmażania “skórka” jest twarda, przez co burgery są bardziej zwarte i nie łamią się podczas ich zdejmowania z patelni, co miało miejsce w przypadku grilla – nie udało mi się wyjąć burgera tak, żeby się nie przełamał. Dlatego burgery odgrzewane w ten sposób są bardziej zwarte i na pewno lepiej sprawdzą się jako baza do dalszych poczynań kulinarnych.  Ogólna smakowitość burgerów  z patelni także jest przyjemniejsza i złożona. Można wyczuć poszczególne składniki (z wyjątkiem buraków), które tworzą przyjemny roślinno – zbożowy smak, który jest chwilami ożywiany pieprzem i czarnuszką. Mimo to i tak tym co zdominowało burgery jest smak słodki. Dla mnie burgery były za słodkie, ale jeżeli lubicie smak słodki to możecie podnieść ocenę “Smakowitości” z 70 do 90, a nawet większej liczby punktów 😃

Ciekawie wygląda wnętrze burgera, co widać na poniższym zdjęciu.

Podsumowując. U Jędrusia. Burgery buraczane to bardzo dobry produkt, który warto kupić i spróbować, tym bardziej, że ich cena jest całkiem znośna 👌 Ale pamiętajcie – to są burgery “na słodko” 😉

 Arek
blog wegański vegetest.pl

Ocena organoleptyczna

Informacje dodatkowe

Przedział cenowy – Średni
7,99 zł za opakowanie – 39,95 zł za kg.

Producent: U Jędrusia Sp. z o.o.
Zakupiono: Netto

U Jędrusia. Burgery buraczane

7,99 zł - 200 g

8.1

Skład

9.0/10

Wrażenia konsumpcyjne

9.0/10

Wartości odżywcze

6.5/10

Opłacalność

9.0/10

Smakowitość

7.0/10

Skład

• Olej rzepakowy
• Kasza jaglana 16%
• Buraki ćwikłowe 15%
• Cebula 6%
• Marchew 5%
• Płatki grochowe
• Błonniki roślinne (bambusowy grochowy babki jajowatej)
• Burak suszony 25%, natka pietruszki 2%, słonecznik 2%
• Skrobia modyfikowana kukurydziana, sól
• Przyprawy czarnuszka, ocet

Wartości odżywcze

• Energia: 222 kcal
• Tłuszcz: 11,0 g (kwasy tłuszczowe nasycone 1,1 g)
• Węglowodany: 23,0 g (cukry 5,4g)
• Błonnik: 7,0 g
• Białko 4,8 g
• Sól: 1,4 g