Nasza rekomendacja:
(1,9 / 6)
Długo zastanawiałem się czy opisywać i publikować test Tortellini ze szpinakiem i czosnkiem Novelle kupione z przeceny w Netto. Jednak Agnieszka przekonała mnie. Stwierdziła, że testowane przez nas ostatnio produkty są tak dobre i otrzymały tak wysokie rekomendacje, iż przyda się jakaś “przeciwwaga” 😉
No dobrze w takim razie opublikuję ten test, który w sumie jest bardzo krótki. Kupiłem tortellini ze szpinakiem i czosnkiem, w farszu których (zgodnie z opisem producenta) miało być 65% szpinaku i 5% czosnku. O ile czosnku być może tyle było, o tyle szpinaku znaleźć nie mogłem… Jak wiadomo szpinak jest zielony, nawet po przegotowaniu, zamrożeniu, suszeniu, peklowaniu i wszelkich innych sposobach konserwowania. W testowanych tortellini udało mi się znaleźć zaledwie kilka małych zielonych kawałków, które raczej szpinakiem nie były. Doskonale widać to na zdjęciach. Co zatem zawierało nadzienie? Moim zdaniem ser. Tak, ser i to mocno zwietrzały, bowiem trudno było wyczuć jego zapach 🙄 Czyli można powiedzieć, że kupiłem produkt, który nie tylko nie był wegański, ale dodatkowo miał inny skład niż opis na opakowaniu. Ale na tym nie koniec. Tortellini po ugotowaniu (zgodnie z przepisem na pudełku) rozpadają się, są niedogotowane, twarde, a ich zapach świeży nie jest.
Niewątpliwą zaletą produktu jest jego cena. Przecenione kosztują 8 zł za kilogram. Co za tego typu produkt jest ceną wprost rewelacyjną. Przyjemne, estetyczne opakowanie zachęca do zakupu. Tylko czy w tym przypadku zachęcające do zakupu opakowanie jest zaletą…?
Dla pewności, po teście kupiłem drugie opakowanie Tortellini i jego zawartość była identyczna 😏
Jeżeli uda Was się kupić Trotellini, które faktycznie zawierają w składzie to co podaje na opakowaniu producent opiszcie swoje doświadczania.
Agnieszka i Arek
blog wegański vegetest.pl
PS.
Ocena składu i wartości odżywczych odnosi się do tych podanych przez producenta na opakowaniu.
Ocena organoleptyczna
Przedmiot oceny | Opis |
Opakowanie/etykieta | Pudełko papierowe zawierające opakowane w plastikową folię pierożki tortellini. Grafika estetyczna o przyjemnych jasnych barwach. Zachęca do zakupu. Etykieta czytelna i zrozumiała. |
Wygląd ogólny | Kolor typowy dla tortellini z pszenicy durum. Po ugotowaniu poszczególne pierożki popękane, rozpadające się z widocznymi kawałkami składników. Wygląd przed ugotowaniem zachęca, po ugotowaniu nie zachęca do spożycia. Nadzienie w kolorze beżowo – żółtym. |
Konsystencja i tekstura | Po ugotowaniu Poszczególne pierożki popękane, rozpadające się z widocznymi kawałkami składników. Niedogotowane, miejscami twarde i klejące. Nadzienie rozwarstwione. |
Zapach | Po ugotowaniu Specyficzny, nienaturalny. |
Smak | Nie dotyczy. |
Alternatywa dla produktów niewegańskich | Nie dotyczy. |
Informacje dodatkowe
Obecność konserwantów | Brak |
Zawartość substancji zagęszczających | Brak |
Obecność substancji, które mogą wywoływać reakcje alergiczne u osób uczulonych. | Pszenica. |
Informacje (zastrzeżenia) producenta | Bez konserwantów |
Przechowywanie | Nie określa się |
Odpowiedni w diecie bezglutenowej | Nie |
Przedział cenowy – Bardzo tani
2,00 zł za opakowanie – 8, 00 zł za kg.
Producent: W UE dla MP Trade
Można zakupić w: Netto
3 komentarze
W moim przypadku szpinaku również nie było ale w zamian znalazłam i tu uwaga …. mięso mielone
Kupilam dwie paczki tego czegoś. Po ugotowaniu okazalo się, że w obu jest wlasnie mięso mielone :/ jestem totalnie zażenowana i zdegustowana.
Ja też dałam się nabrać, kupiłam opakowanie tortellini szpinsk+czosnek z nadzieją na w miarę dobry produkt, na oko wszystko ok ale w momencie gotowania i finalny produkt to masakra: tortellini rozkleilo się w połowie zawartości paczki, to coś w środku ciężko nazwać konkretnie bo to jakaś mieszanka bliżej nieokreślona, nie polecam nikomu