Nasza rekomendacja: (5,6 / 6)
Przetestowaliśmy i zjedliśmy już tak wiele produktów Dobra kaloria, że w zasadzie ten test moglibyśmy posumować krótkim: Dobra kaloria… i wszystko jasne 😎
Firma Kubara w bardzo krótkim czasie przekonała do siebie ogromną liczbę konsumentów, w tym także tych, którzy twierdzą, że nie potrafią żyć bez mięsa 😉 I trudno się dziwić, wszak produkty sprzedawane pod marką Dobra kaloria to klasa sama w sobie.
Nie jemy mięsa od wielu lat. Jak dla większości osób, które zrezygnowały z jego spożywania początki nie były łatwe, a alternatyw było niewiele. Ale to było dawno, gdy nie istniało 90% produktów, które obecnie można kupić w większości marketów. Gdy słyszę wypowiedzi osób, które nie chcą zrezygnować z mięsa tłumacząc to tym, że im ono smakuje, to jestem pewien, że nigdy nie próbowały takich produktów jak choćby testowany dzisiaj Dobra kaloria. Gyros à la kurczak. To drugi obok Shoarmy firmy Vivera produkt, który jest przygotowany i przeznaczony do stosowania jako główny składnik tortilli, pit, sosów i sałatek. Jedzenie gyrosa bez żadnych dodatków może skończyć się rozczarowaniem.
Po otwarciu opakowania dochodzi do nas wspaniały aromat orientalnych przypraw. Możemy wyczuć curry, kmin rzymski, kolendrę i czosnek. Dlatego można go polecić miłośnikom kuchni orientalnej. Poddany obróbce (piekarnik, patelnia) zmienia swój zapach. Podsmażany na patelni chłonie silnie tłuszcz i traci większość swojego orientalnego aromatu upodabniając się do smażonego panierowanego kurczaka. Łatwiej go pogryźć niż ten z piekarnika, który jest twardszy. Podgrzanie w piekarniku da nam produkt mało tłusty i zachowujący większość swojego aromatu, z lekką dominacją kminu rzymskiego. Obie wersje pozostawione przez kilka minut twardnieją, kurczą się i stają się bardziej łykowate. To przekonało nas, że Gyros raczej nie nadaje się do jedzenia bez dodatków. A ściślej mówiąc można go zjeść bez dodatków, ale nie pozna się jego bezsprzecznych zalet. Smak gyrosa jest zrównoważony. Zarówno podgrzewany na patelni jak i w piekarniku budzi silne skojarzenie ze smażonym kurczakiem w panierce.
Prawdziwe “oblicze” Dobra kaloria. Gyros à la kurczak poznamy łącząc go z warzywami i sosem, od których będzie mógł przejąć część wilgoci. To sprawi, że stanie się wilgotny i bardziej miękki, a także upodobni się teksturą do kurczaka. Odpowiednio dobrane warzywa i sos sprawią, że Gyros w tortilli lub w picie będzie nie do odróżnienia od kurczaka.
Dobra kaloria. Gyros à la kurczak to produkt bardzo dobrze przemyślany. Jesteśmy pod dużym wrażeniem. Gdyby jeszcze cena była bardziej przystępna… 53 zł za kilogram może trochę ostudzić chęci zakupu. Oczywiście, jak łatwo się można domyślić z nazwy i opisu Gyros jest produktem kierowanym głównie do tych osób, które z różnych względów poszukują roślinnych substytutów mięsa. Ci, którzy całkowicie przestawili się i lubią produkty roślinne niekoniecznie będą sięgać po nowość Dobrej kalorii. Podczas testu zastanawialiśmy się co jeszcze jest w stanie wymyślić zespół z firmy Kubara? Czym znów zaskoczy nas (jak zwykle pozytywnie) firma z Częstochowy?
Życzymy udanych eksperymentów kulinarnych i czekamy na Wasze komentarze. Napiszcie co udało Wam się zrobić z Gyrosa i jakie macie wrażenia? Może macie jakieś ciekawe przepisy? ☺
Dziękujemy firmie Kubara za udostępnienie produktu do testów.
Agnieszka i Arek
wegański blog vegetest.pl
Ocena organoleptyczna
Przedmiot oceny | Opis |
Opakowanie/etykieta | Opakowanie foliowe z papierową nakładką. Etykieta utrzymana w pięknych barwach z bardzo przyjemną dla oka grafiką. Czytelna i łatwo rozpoznawalna. Na etykiecie podano bardzo dużo wartościowych dla konsumenta informacji. |
Wygląd ogólny | Kolor ugier. Wiele drobnych kawałków wielkości od 1,5 – 3 cm. Po przyrządzeniu i usmażeniu ciemnieją. |
Konsystencja i tekstura | Włóknista, gumowata. Po podsmażeniu na patelni mniej twarda niż w piekarniku. |
Zapach | Złożony, orientalny. Budzi skojarzenia z kurczakiem (w panierce i w orientalnych przyprawach) |
Smak | Zrównoważony, nieco orientalny. Łagodnie wyczuwalne pikantne chili. Budzi skojarzenia z kurczakiem (w panierce i w orientalnych przyprawach) |
Alternatywa dla produktów niewegańskich | Tak. Idealny dla kurczaka i jako składnik potraw orientalnych. |
Informacje dodatkowe
Obecność konserwantów | Brak |
Zawartość substancji zagęszczających | Brak |
Obecność substancji, które mogą wywoływać reakcje alergiczne u osób uczulonych. | Pszenica |
Informacje (zastrzeżenia) producenta | 27% białka Smak mięsa, bez soi, bez konserwantów, barwników, glutaminianu, fosforanów, bez soi. |
Przechowywanie | 0°C do +8°C. Spożyć po otwarciu w ciągu 24 godzin. |
Odpowiedni w diecie bezglutenowej | Nie |
7,99 zł za opakowanie – 53,26 zł za kg
Producent: Kubara Sp. z o.o
Dostępny w: Lidl
Kod: 5903548004057
Dobra Kaloria. Gyros à la kurczak
7,99 zł – 150 g.Skład
- Woda źródlana
- Teksturowane białko pszenicy (białko pszenne, mąka pszenna)
- Olej rzepakowy
- Papryka suszona
- Kolendra
- Kmin rzymski, czosnek suszony
- Papryka chili suszona
- Kurkuma, koper włoski, cynamon, goździki, imbir suszony, kminek
- Aromaty naturalne, sól
Wartości odżywcze
- Energia: 248 kcal
- Tłuszcz: 9,4 g (kwasy tłuszczowe nasycone 1,1 g)
- Węglowodany 13,0 g (cukry 1,1 g)
- Błonnik: 2,1 g
- Białko 27,0 g
- Sól: 1,6 g
10 komentarzy
Gyros jest pyszny i pięknie pachnie , ale konsystencja jest bardzo gumowa co na początku dość mocno mnie zaskoczyło 😂 Dobra Kaloria zawsze na propsie! ❤️
właśnie spróbowałam ten gyros z dobrej kalorii i polowa z nich nie dałam rade normalnie zjeść miałam wrażenie jakbym gumę żuła. Teraz wiem ze to nie dla mnie
Artykuł sponsorowany? Jadłem już trochę produktów wege i ten jest zdecydowanie najgorszy.
Co za ściema, tego się nie da jeść. Gumowe i nie przypomina kurczaka.
Paskudztwo. Wylądowało w koszu. Wyrzucone pieniądze.
Jako jedyny z produktów Dobrej kalorii zupełnie mi nie podchodzi . Nie mogę normalnie tego pogryźć. Mój żołądek nie radzi sobie z trawieniem tego produktu Dobrej kalorii . A szkoda .
Syf ponadprzeciętny. Strata pieniędzy – oszustwo. Wali tylko kurkumą i nic więcej a gumiaste niewiarygodnie. Kosz. Jak można coś takiego sprzedawać ludziom ?
Niestety nie do pogryzienia, nie do przeżucia, można tylko w całości połknąć poza tym strasznie strasznie ostre, i tego też nie rozumiem? Przecież doprawić chili zawsze można a jak jest za dużo to już się nic nie zrobi. PORAŻKA
Co zrobić żeby nie smakował jak guma? Nie da się jeść
Mi rowniez bardzo smakuje. W polączeniu z surówką z czerwonej kapusty i sosem czosnkowym wychodzi naprawdę pyszny kebab. Jesli nie jest super miękki to dla mnie jest akurat na plus bo wole bardziej zwartą teksture.