Nasza rekomendacja:
(3,7 / 6)

Pasta warzywna z dynią i pestkami dyni była testowana przez nas jako ostatnia. Zawartość wzmacniacza smaku w postaci glutaminianu monosodowego nie bardzo zachęca do testów, bowiem plasuje w “lidze” osławionych “zupek chińskich”. Jednak całkiem możliwe, że z tą pastą będzie tak samo jak z “zupkami” – wszyscy je krytykują i deklarują niechęć do glutaminianu, a tymczasem półki sklepowe uginają się pod nimi i ich producenci mają się całkiem dobrze 😉 Oboje nie należymy w fanatyków czegokolwiek, w tym także zdrowego żywienia. Dlatego naszym zdaniem zjedzenie pasty z odrobiną glutaminianu lub substancji konserwującej mniej zaszkodzi naszemu zdrowiu niż dym z komina palącego węglem sąsiada lub wędzone wędliny w (równie nieobojętnym dal zdrowia) dymie wędzarniczym. Jednak wiemy, że ten blog czytają także osoby, które wyrażają zgoła inne poglądy: skoro musimy oddychać zanieczyszczonym powietrzem, to chociaż odżywiajmy się możliwe jak najlepiej. No cóż quot homines, tot sententiae.

Po otwarciu pasta z dynią i z dynią 😉 pachnie dziwnie… Dziwnie nie znaczy brzydko lub niewłaściwie. Można w niej wyczuć delikatnie zapach dyni, ale jest w niej też coś intrygującego…W nas wzbudził skojarzenia z piernikiem. W smaku słodka, korzenna i lekko “szczypiąca” w język również może przywodzić skojarzenia z piernikiem. Można wyczuć dynię i marchewkę. Nie wiemy jakich przypraw dodał producent (zapewne to tajemnica, więc nawet nie pytaliśmy), ale naszym zdaniem za tę specyficzną smakowitość produktu mogą opowiadać między innymi kardamon i pieprz. Podczas spożywania kawałeczki pestek dyni przyjemnie chrupią w ustach. Pasta jest nieco “gumowata”i klejąca, chociaż nie tak bardzo, jak pasta z grillowaną papryką. Ogólny odbiór pasty jest jak najbardziej pozytywny.

I jak ocenić produkt, który jest całościowo dobry, a w jego składzie znajduje się wzmacniacz smaku? Musimy się zdecydować 😉 Dlatego postąpimy tak jak zawsze. Naszym zdaniem bez glutaminianu mogłoby się obyć. Wystarczyłoby dodać kozieradki i lubczyku. Dlatego nasza ocena to 3,7. Jeżeli uważacie, że glutaminian dyskwalifikuje ten produkt to możecie obniżyć ocenę aż do zera. Jeżeli jednak uważacie, że jego obecność nie ma w ogóle znaczenia możecie dodać jedną gwiazdkę 😉 Smacznego!

Ranking powstały po przetestowaniu trzech past warzywnych firmy Dega:

1. Pasta warzywna z grillowaną papryką: 4,9 – Test
2. Pasta warzywna z buraczkami i czerwoną fasolą: 3,8 – Test
3. Pasta warzywna z dynią i pestkami dyni: 3,7

Agnieszka i Arek
wegański blog vegetest.pl

Ocena organoleptyczna

Informacje dodatkowe

Przedział cenowy – Średni
2,99 zł za opakowanie – 29,90 zł za kg.

Producent: Dega SA
Zakupiono: Lidl

Dega. Pasta warzywna z dynią i pestkami dyni

2,99 zł - 100 g

7.1

Skład

5.5/10

Wrażenia konsumpcyjne

8.5/10

Wartości odżywcze

6.0/10

Opłacalność

7.0/10

Smakowitość

8.5/10

Skład

• Dynia 41%
• Marchew 37%
• Olej rzepakowy
• Cukier
• Błonnik ze skórek owoców cytrusowych
• Pestki dyni 3,8%
• Przyprawy (zawierają gorczycę), sól, ocet spirytusowy
• Przeciwutleniacz: kwas askorbinowy
• Kwas cytrynowy
• Wzmacniacz smaku: glutaminian monosodowy

Wartości odżywcze

• Energia: 178 kcal
• Tłuszcz: 14 g (kwasy tłuszczowe nasycone 1,2 g)
• Węglowodany 8,2 g (cukry 5,8 g)
• Białko 1,9 g
• Sól 1,4 g