Pełna nazwa: “Nuggetsy z groszku – produkt na bazie groszku i cebuli, przyprawiony, uformowany, panierowany. Produkt gotowany, smażony, do ponownego opiekania lub odsmażania. Z dipem sweet chilli”.

O ile większość produktów posiadających w nazwie słowo „nuggets” albo „nuggetsy”, w ten czy inny sposób stara się być alternatywami dla „nuggetsów” na bazie mięsa, o tyle produkt który testujemy obecnie, czyli „Nuggetsy na bazie groszku i cebuli”, są produktem, który nawet nie próbuje być taką alternatywą. Wystarczy rzut oka na opakowanie, na której widać rozkrojoną pojedynczą sztukę z soczyście zielonym wnętrzem. Czego zatem możemy oczekiwać po zielonych groszkowo – cebulowych nuggetsach? Łatwo się domyślić, że smaku warzywnego. I tak w rzeczywistości jest.

Nuggetsy podsmażyliśmy w frytkownicy beztłuszczowej. Zaraz po wyjęciu panierka nie jest chrupiąca, ale bardzo szybko twardnieje. Miejscami odstaje od zawartości. Zapach to połączenie panierowanego mus z groszku, podsmażanego na smalcu.

W smaku wyraźnie groszkowy z nieznacznie wyczuwalną nutą smażonej świeżej cebulki.

Do nuggetsów dołączony jest sos chilli, który wyraźnie zmienia smak produktu, przez co przesuwa się on w stronę sosu. Mieliśmy więc wrażenie, że jemy sos chilli z nuggetsami, a nie odwrotnie. Sos sam w sobie jest bardzo dobry – słodki i pikantny. Jednak, jeśli chcemy wyczuć smak nuggetsów warto chyba wybrać inny dodatek, jak choćby keczup.

Ważna i przydatna uwaga – sos jest zamrożony, więc trzeba go znacznie wcześniej wyjąć z opakowania, bo w przeciwnym razie nie zdąży się rozmrozić.

„Nuggetsy na bazie groszku i cebuli” to produkt, który zdecydowanie warto kupić i spróbować. My będziemy wracać. Oczywiście pod warunkiem, że Lidl nam na to pozwoli, ponieważ już wielokrotnie pisaliśmy, że oferta produktów oznaczonych „Vegan” jest w tej sieci mało stabilna. Najlepszym przykładem są pizze. W naszym Lidlu znikają bardzo szybko, ale nie wpływa to na kolejne zamówienia – znów trzeba czekam do następnej okazji, która może się pojawić np. za pół roku. Tym co może być obniżać jakość produktu i dla części osób dyskwalifikować, jak zawartość metylocelulozy.