Hortex jest kolejnym znanym i znaczącym producentem żywności, który zdecydował się wypuścić na rynek produkty kierowane do osób, które starają się położyć większy nacisk na produkty roślinne i tych, którzy chcą z nich zupełnie zrezygnować. To właściwy ruch HORTEX-u w dobrą stronę. Szkoda tylko, że tak późno. Na stornie horecatrends.pl  możemy przeczytać: “Według danych GfK Polonia w Polsce do listopada 2020 roku sprzedaż roślinnych zamienników mięsa w ujęciu rocznym wzrosła wartościowo o 138%, a ilościowo o 107%. Z raportu RoślinnieJemy wynika, że ponad 40% Polaków ograniczyło lub całkowicie zrezygnowało z produktów mięsnych”**.

Kurczak czy nie kurczak?

Roślinny kurczak z kaszą i warzywami przyciągnął nasz wzrok w zamrażarce w Netto. I jak do tej pory widzieliśmy ten produkt tylko w tej sieci. Kupiliśmy go, bo odkąd sięgamy pamięcią Hortex od zawsze słynie z wysokiej jakości mrożonek. Tym jednak razem producent do mieszanki warzywnej zdecydował się dorzucić kawałeczki imitujące mięso z kurczaka wyprodukowane na bazie białka sojowego dzięki czemu może on trafić od innego segmentu konsumentów. Do całości dodano torebkę z przyprawami i sukces gotowy. Czy aby na pewno?

Roślinny kurczak powinien przypaść do gustu większości osób. Smak jest świeży, przyjemny i zrównoważony z lekkim przesunięciem w stronę słodkiej kukurydzy i lekko pieprzny.

Podczas jedzenia wyczujemy wszystkie składniki od kukurydzy, przez paprykę, kaszę jęczmienną i wyjątkowo łagodne brokuły. Nie wyczujemy natomiast sojowego kurczak, co trochę nas zasmuciło. O ile same w sobie są smaczne i można się w nich doszukać zarówno smaku zbliżonego o kurczaka, jak i wyczuć lekko włóknistą teksturę, o tyle w połączniu z kaszą i warzywami ich smak znika. Szkoda, bo pomysł sam w sobie jest godny pochwały. Może gdyby producent dodał większe kawałeczki lub ich większą ilość, smak byłby bardziej wyczuwalny?* Wszystkie składniki po podgrzaniu zgodnie z przepisem producenta, mają w zasadzie idealną twardość.

Podsumowanie

W podsumowaniu możemy powiedzieć tylko jedno: ciekawy produkt, o stosunkowo niskiej zawartości soli i dobrej cenie. Jednak czytając nazwę i skład produktu spodziewaliśmy się czegoś innego. Gdyby smak kurczaka był bardziej wyrazisty kupowalibyśmy mrożonkę częściej i rekomendowalibyśmy znacznie wyżej. Jako mieszanka kaszy z warzywami nie mamy uwag. Jednak pod względem smaku nie nazwalibyśmy tego produktu roślinną alternatywą dla kurczaka z kaszą i warzywami. Dlatego nasza ocena i rekomendacja dotyczy tego właśnie produktu, a nie całościowego odbioru jako mieszanki warzywnej.

o*) Żródło: horecatrends.pl

**) Albo gdyby mocniej je przyprawił dodając choćby przyprawę do kurczaka firmy Prymat. W domu zawsze dodajemy ją do kotletów sojowych i efekt w postaci grillowanego kotlecika jest rewelacyjny. Przy okazji wyjaśnienie: nie jest to kryptoreklama firmy Prymat, tym bardziej, że sami używamy głównie przypraw Kotanyi. Jednak ta jest wyjątkowo udana i idealnie spełnia swoje zadanie.