Nasza rekomendacja: (5,5 / 6)
Z roślinnymi produktami, będącymi alternatywami dla przetworzonych produktów rybnych spotkamy się coraz częściej. Najczęściej są to produkty a la paluszki rybne lub a la kotleciki rybne. Jednak tych, które mają być alternatywami dla ryb jest relatywnie niewiele. My testowaliśmy jedynie plastry roślinnego łososia Purelli. Zbliżają się święta i wiele osób, które wiedząc korzyści z odżywiania roślinnego na dobre zrezygnowały z wszelkich produktów pochodzenia zwierzęcego rozgląda się za alternatywami dla ryb. No cóż, trudno na dobre pozbyć się przyzwyczajeń żywieniowych, które były kształtowanie od urodzenia przez, niejednokrotnie, kilka dekad.
Podczas zakupów w Auchan natknęliśmy się na dwa produkty roślinne, które jak wskazuje ich wygląd mają być alternatywą dla filetów rybnych. Dość odważane i ryzykowane podejście producenta, które, podobnie jak wspominany wyżej „łosoś” Purelli, może nie do końca być produktem, który zakładane cele spełnia. Mimo że cena trochę nas zmroziła – 15,99 zł za 170 g, to 94 zł za kilogram, to jednak stwierdziliśmy, że w sumie czemu nie warto spróbować.
Co nas zaskoczyło pozytywnie, a niekoniecznie? Zestawmy w punktach.
Zaskoczenia Pozytywne:
- Na pierwszy rzut oka wyglądało, że „ryby” zostały wyprodukowane w Niemczech. Jednak uważniejsza lektura etykiety uzmysłowiła nam, że zostały one wyprodukowane w Rumunii! Rumunia należy do tych europejskich krajów w Europie, po których nie spodziewamy się produkcji tego typu wyrobów. Dla nas to oczywiście dobra wiadomość.
- Wygląd. Oba produkty są niemal identyczne jak filety rybne.
- Otwierając produkty, a następnie smażąc je na patelni raczej mało kto powie, że nie są to ryby.
- Trwały smak. Często jest tak, że producenci dążą do osiągnięcia smaku roślinnych alternatyw dla produktów pochodzenia zwierzęcego nie biorąc pod uwagę tego, że będą one spożywane z różnymi dodatkami. Np. wędlina roślinna może być bardzo podobna w smaku do tej tradycyjnej, ale po nałożeniu na pieczywo wraz z dodatkami jej smak często zanika. Znamy przypadki, gdy zanikał całkowicie. W przypadku testowanych dzisiaj produktów wszelkie dodatki nie wpływają w sposób istotny na ich smak. Nawet panierka i plaster cytryny nie sprawiają, że smak zanika. Mieliśmy wręcz odczucie, że zmienia się on podobnie jak w przypadku filetów rybnych.
Zaskoczenia niekoniecznie pozytywne:
- Produkty nie są takie same. Ściślej mówiąc kupując np. „Rybę białą” i oczekując takich samych cech organoleptycznych i doznań sensorycznych możemy być zaskoczeni. My, na szczęście najpierw spróbowaliśmy „łososia”, który z tych dwóch produktów jest chyba najmniej dopracowany – co bynajmniej nie oznacza, że jest dopracowany źle.
- Pleśń. Po dwóch dniach od zakupu i przechowywania w lodówce zdecydowaliśmy się na test „ryby białej”. Jednak po otwarciu opakowania okazało się, że produkt był w dwóch miejscach pokryty punktowo zieloną pleśnią, mimo że do terminu ważności brakowało jeszcze dwóch dni. Czy to wina produktu czy dostawcy, czy może sklepu, który nie zachował łańcucha chłodniczego? Trudno powiedzieć, jednak dla konsumenta taki widok miły nie jest, szczególnie gdy płaci 15,99 zł za opakowanie.
- Zawartość w składzie metylocelulozy, od której producenci zaczynają odchodzić, ponieważ jej bezpieczeństwo dla zdrowia jest coraz częściej podważane.
- Obecność środka konserwującego, którego skuteczność, jak doświadczyliśmy otwierając „rybę białą” jest niewielka.
Oba produkty są dobrej jakości i raczej nie zawiodą osób, które szukają najlepszej alternatywy dla ryb. Niemniej jednak różnice pomiędzy nimi są zauważalne. Zdecydowanie najlepszym produktem jest „Roślinna alternatywa dla białej ryby”. Zapach, smak, konsystencja i wygląd zasługują na najwyższą rekomendację i zapewne taką byśmy dali, gdyby nie zawartości substancji, które wymieniliśmy w pkt 3 i 4. Produkt można panierować i spożywać z dodatkiem cytryny (jeśli ktoś lubi) – sprawdzi się doskonale.
Mimo metylocelulozy i (chyba) mało skutecznego środka konserwującego produkt ten znalazł się na naszej liście zakupowej na Święta. Niektóre osoby pytają nas „A co z tradycją, przecież tradycyjnie na wigilię jada się ryby?” Skoro w domach tych samych osób miejsce tradycyjnego polskiego kompotu z suszonych owoców zastąpiła Coca – Cola i tradycja ma się dobrze, to dlaczego u nas miałoby być inaczej? 😉
„Ryba biała” to znakomita wręcz alternatywa dla ryb w rodzaju morszczuka i w zasadzie tak smakuje. Chociaż ja (Arek) wyczułem w niej także delikatny smak kerguleny.
A jak jest z „Roślinną alternatywą dla łososia”? Zapraszamy do testu.
Agnieszka i Arek
Wegański blog Vegetest.pl
Ocena organoleptyczna
Przedmiot oceny | Opis |
Opakowanie/etykieta | Opakowanie foliowe z papierową nakładką. Etykieta utrzymana w ładnych barwach z bardzo przyjemną dla oka grafiką. Czytelna i łatwo rozpoznawalna. Na etykiecie podano bardzo dużo wartościowych dla konsumenta informacji. W opakowaniu jednostkowych znajdują się dwa “filety” |
Wygląd ogólny | Po przyrządzeniu zgodnie z przepisem na opakowaniu i usmażeniu kolor właściwy. |
Konsystencja i tekstura | Konsystencja zwarta. Z wierzchu twarda i przyrumienioną (patelnia), w środku średnio twarda do miękkiej i soczysta. Tekstura, w przypadku zbliżona do filetów rybnych. |
Zapach | Podczas smażenia niemal identyczny jak ryb. |
Smak | Niemal identyczny jak tradycyjnych filetów rybnych. |
Alternatywa dla produktów niewegańskich | Tak. Niemal idealna dla filetów z morskich ryb białych. |
Informacje dodatkowe
Obecność konserwantów | Octet buforowany |
Zawartość substancji zagęszczających | Metyloceluloza, karagenina, guma konjac |
Obecność substancji, które mogą wywoływać reakcje alergiczne u osób uczulonych. | Brak, z wyjątkiem zastrzeżeń producenta |
Informacje (zastrzeżenia) producenta | Żródło białka. Z białek ryżu, bobu i grochu. Odpowiedni dla wegan. Może zwierać gluten, soję, seler, gorczycę, orzechy. |
Przechowywanie | W temp. 2 – 6 st. Po otwarciu przechowywać w lodówce i spożyć w ciągu 24 godz. |
Odpowiedni w diecie bezglutenowej | Tak, z wyjątkiem zastrzeżeń producenta. |
Przedział cenowy – Bardzo drogi
15,99 zł za opakowanie – 94,02 zł za kg.
Producent: Verdino Green Foods S.R.L. Rumunia 🇷🇴
Dostępny w: Auchan Kod: 5941866621631
Unfished. Roślinna alternatywa dla białej ryby
15,99 zł - 170 gSkład
- Białko ryżu 79% (woda, mąka ryzowa),
- Woda
- Olej słonecznikowy
- Białko bobu 1,7%
- Białko grochu 1%
- Emulgator: metyloceluloza,
- Skrobia ziemniaczana,
- Aromaty, Substancja konserwująca: ocet buforowany,
- Sok z cytryny w proszku
- Pieprz
Wartości odżywcze
- Wartość energetyczna: 143 kcal,
- Tłuszcz 8,3 g (kwasy tłuszczowe nasycone 1,0 g)
- Węglowodany 9,1 g (cukry 0,4 g)
- Błonnik: 6,1 g
- Białko: 4,9 g
- Sól: 1,1 g
Jeden komentarz