Nasza rekomendacja:
(6 / 6)
Take it Veggie. Organic tofu smoked to produkt, którego nie mogłem pominąć. Podczas rozmów z osobami odżywiających się zwyczajowo, które nie chcą nawet rozważyć zmiany sposobu odżywiania i rezygnacji z mięsa pojawia się często argument: „Lubię smak mięsa i wędlin.” Być może testowany dzisiaj produkt nie zrealizuje przesłania: „Zastąpię ci mięso i wędliny”, ale jest naprawdę wyborny. Spożywany z chlebem, sałatą, pomidorami i chrzanem (dlaczego nie?) daje nieodparte złudzenie jedzenia kanapki z dobrej jakości wędliną. Spożywany bez dodatków do złudzenia przypomina ser wędzony. Wiele osób, które nie jedzą mięsa od lat miewa czasami takie kryzysy… Zjadłoby się na kanapkę z wędliną, schabowego z zmiennikami i mizerią, albo jajówkę z boczusiem.
Tak zwani “cheaganie”, jak określa między innymi siebie Jared Lato (połączenie słów cheating i vegan), czasami pozwalają sobie na takie „małe” skoki w bok. A gdyby tak znali produkty Take it Veggie..? Gdyby znali Organic tofu smoked i będący obecnie w fazie testów kolejny produkt z tej serii..? Nie wiem jak zareagowaliby inni. Niemniej jednak gdy u mnie pojawia się ten „smakowy kryzys” sięgam między innymi po Organic tofu smoked.
Kiedyś tak nie było. Po pierwsze dlatego, że nie było w Kauflandzie tych produktów. Po drugie, kiedy sie pojawiły w sprzedaży, wydawały mi się zbyt drogie. 8,49 zł za opakowanie tofu, które stoi obok żółtego sera za 2,49 zł wydawało się bardzo drogie. Nic bardziej mylącego. Przeliczając ceny na kilogramy okazuje się, że kupujemy tofu w cenie żółtego sera. Kupujemy do tego produkt wyprodukowany ze, składników pochodzących z certyfikowanych upraw ekologicznych. A wartości zdrowotne tofu w porównaniu do sera żółtego..? Chyba nie trzeba do nich przekonywać czytelników tego bloga.
Organic tofu smoked to jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy, produkt dla wegan dostępny na polskim rynku. W zasadzie pod każdym niemal względem. Dostarcza wysokowartościowego białka, którego (podobno) weganie spożywają za mało 😉 Jest naprawdę smaczny i nadaje się do dalszego przetwarzania (dodatek do makaronów, ryżu). Jest produkowany z składników bio i wbrew pozorom jest tani! I do tego odpowiedni dla osób, które nie mogą spożywać glutenu. Czego chcieć więcej?
Najwyższa rekomendacja!
Arek
Ocena organoleptyczna
Przedmiot oceny | Opis |
Opakowanie | Opakowanie kartonowe zawierające w środku dwa kawałki osobno spakowanych próżniowo kawałków torfu. Wygląd opakowania: ładna, przyjemne i kolorowe kolorystyce. Grafika przemyślna. Aż się chce sięgnąć do tofu, NA froncie brak napisów w języku polskim. |
Wygląd ogólny | Brunatno – szary kolor i nierówna powierzchnia może zrażać do konsumpcji. Po przekrojeniu ukazuje się przyjemnie wyglądające wnętrze w kolorze ecru z licznymi małymi dziurkami. |
Konsystencja i tekstura | Konsystencja zwarta lekko uginająca się pod naciśnięciem palca – szybka wraca po poprzedniego kształtu. W ustach lekko twardy, Rozgryzany rozpada się wiele małych kawałeczków. Podobny do kaszy. Trudno dokładnie pogryźć. |
Zapach | Dymny, Delikatnie serowy. Od razu budzi skojarzenia z serami wędzonymi. |
Smak | Zrównoważony, przyjemny. Delikatnie słonawy. Chwilami przebija się lekka słodycz. Dym nie dominuje w smaku. Jest wyczuwalny, ale przyjemny. Budzi skojarzenia z wysokojakościowymi wędlinami. |
Alternatywa dla produktów niewegańskich | Tak. Bardzo dobra dla wędzonych serów i wędlin. |
Informacje dodatkowe
Waga | 350 g |
Obecność konserwantów | Brak |
Zawartość substancji zagęszczających | Brak |
Obecność substancji, które mogą wywoływać reakcje alergiczne u osób uczulonych. | Soja |
Informacje (zastrzeżenia) producenta | |
Przechowywanie | Warunki chłodnicze +4 do + 8 stopni. |
Przedział cenowy – Tani
8,49 zł za opakowanie – 24,57 zł za kg.
Producent: Marka własna Kaufland
Zakupiono: Supermarket Kaufland
9 komentarzy
Szkoda, że u mnie w mieście nie ma Kauflandu 🙁
To proszę spróbować wędzonego tofu z Lidla. Ten take it veggie się chowa i w porównaniu z tym produktem smakuje jak tektura.
Zgadzam się z Robertem. Tofu wędzone z Lidla jest boskie! To tutaj recenzowane – najwyżej ujdzie, a jest droższe.