Wegański blog. Zanim kupisz, przeczytaj
Nasza rekomendacja: Z gruntu dobre. Pasta warzywna z ciecierzycą to drugi testowany na blogu produkt znanej firmy z branży przetwórstwa mięsnego. I kolejny, obok którego nie można przejść obojętnie. Wygląd opakowania jest przyjemny i estetyczny, a po zdjęciu wieczka wita konsumenta nadrukowany na folii aluminiowej […]
Nasza rekomendacja: Pasta z białej fasoli to trzecia testowana na blogu pasta z serii „Z gruntu dobre”. Z chęcią dałbym wyższą rekomendację, bowiem skład, wygląd i konsystencja nie budzą zastrzeżeń. Jednak ze względu na dominujący, raczej nieprzyjemny, zapach i smak przetworzonej cebuli nie mogę tego […]
Nasza rekomendacja: Vega Up. Paprykarz warzywny to drugi po smalczyku wegańskim produkt firmy Perla, który postanowiłem spróbować. Kiedy otwieram słoik i wącham niemal natychmiast pojawia się skojarzenie z sałatką szwedzką. Nie zmienia się ono po skosztowaniu paprykarza. Silny kwaśny zapach i smak dominują. Są osoby, które lubują […]
Nasza rekomendacja: Hummus paprykowy to kolejny produkt firmy Perla, który mnie urzekł. Jest co prawda trochę zbyt ostry i dlatego jeśli ktoś nie lubi pikantnych potraw może nie być zadowolony z zakupu. Tym bardziej, że wśród składników trudno znaleźć ten, który odpowiada za tę ostrość. […]
Nasza rekomendacja: Perla. Hummus klasyczny jest kolejnym testowanym na blogu hummusem. Hummus to…hummus. A jednak każdy, który jadłem był inny. Inny nie oznacza gorszy lub lepszy. Nawet ten, który sam robię w domu za każdym razem jest nieco inny. Nie ma dwóch takich samych limonek, […]
Nasza rekomendacja: Z gruntu dobre. Pasztet z soczewicy z żurawiną to produkt firmy…mięsnej. Co się dzieje? Zakład przetwórstwa mięsnego o takiej renomie jak Sokołów S.A. zabiera się za produkcję produktów dla wegan?! I najlepsze jest to, że wychodzi jej to znakomicie. Przynajmniej w odniesieniu do […]
Nasza rekomendacja: Testując Poloniak. Pasztet z orzechów nerkowca z orzechów nerkowca nasunęło mi się pytanie: czy istnieją idealne przetworzone produkty dla wegan? Zapewne nie, bo ideały nie istnieją, nawet w naturze. Mamy jednak do czynienia z produktem, który pod pewnymi względami zbliża się do ideału. […]
Nasza rekomendacja: Sante. Pasztet sojowy z koperkiem to interesująca, piąta i ostatnia propozycja firmy Sante dla konsumentów w serii pasztetów sojowych. Ten pasztet, podobnie jak w zasadzie każdy z pozostałych czterech, które miałem przyjemność testować, jest nieco inny. Co prawda, tak jak we wszystkich czuć […]
Nasza rekomendacja: Sante. Pasztet sojowy z pomidorami to interesująca, kolejna obok Hummusu z pomidorami propozycja firmy Sante. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że faktycznie nie jest to pasztet z pomidorami, tylko pasztet z koncentratem pomidorowym. Zresztą nie jest to jedyny przykład nie do końca […]
Nasza rekomendacja: Sante. Pasztet sojowy z pieczarkami to produkt kontrowersyjny. Zawiera w swoim składzie aromaty z białek mleka z laktozą. Dla wegan, którzy ściśle przestrzegają zasad żywienia produkt nie może być rekomendowany. W markecie Carrefour można kupić produkt alternatywny pasztet sojowy z pieczarkami marki własnej […]
Nasza rekomendacja: Sante. Pasztet sojowy z papryką, w przeciwieństwie do uprzednio testowanego pasztetu klasycznego, może zdecydowanie „konkurować” o podniebienia wegan i wegetarian z tradycyjnymi pasztetami drobiowymi. Bardzo dobrze smakuje rozsmarowany na pieczywie z pomidorami lub świeżym ogórkiem. Bardzo wysoka zwartość błonnika. Polecam! Więcej w opisie […]
Nasza rekomendacja: Sante. Pasztet sojowy klasyczny to kolejny pasztet sojowy, nie-sojowy 🙂 W rzeczywistości mamy bowiem do czynienia z pasztetem pszennym z dodatkiem białek sojowych. Identycznie jak w przypadku pasztetu sojowego marki własnej Carrefour, w którego teście opisałem na czym polega “zabieg marketingowy” z nazwą […]
Nasza rekomendacja: Well Well. Pasta z pestkami dyni z marchewką i imbirem to kolejna testowana pasta firmy Well Well i mogę tylko powiedzieć: „well, well, well”. Testowałem już kilkanaście past i jadłem o wiele więcej. Z całym przekonaniem mogę powiedzieć, że pasty firmy Well Well […]
Nasza rekomendacja: Well Well. Pasta z pestkami dyni z brokułami to czwarta testowana pasta firmy Well Well. Proste składniki, świeży i przyjemny zapach brokułów i koperku. Można się jedynie przyczepić do znacznej zwartości tłuszczu, ale w końcu jest to pasta z pestkami dyni więc trudno oczekiwać, […]
Nasza rekomendacja: My Best Veggie. Tomato & Basil Spread to bio pasta kanapkowa z pomidorem, bazylią i nasionami słonecznika to zdecydowanie najlepszy produkt z serii My Best Veggie. I to jest kolejny przykład, że ilość składników może być odwrotnie proporcjonalna do wrażeń konsumpcyjnych. Poprzednie trzy […]
Nasza rekomendacja: My Best Veggie. Courgette & Curry Spread to bio pasta kanapkowa z cukinią, nasionami słonecznika, koncentratem pomidorowym i mieszanką przypraw curry. Pomimo niezachęcającego do spożycia, dominującego zapachu przyprawy do zup jest to jak dotąd najsmaczniejszy produkt z testowanej trójki past My Best Veggie. Brak […]
Nasza rekomendacja: My Best Veggie. Bio Pineapple Curry Spread to bio pasta kanapkowa z ananasem, nasionami słonecznika i mieszanką przypraw curry to kolejny produkt z serii My Best Veggie i kolejne rozczarowanie. W porównaniu do testowanej wcześniej pasty z bakłażanem smakowitość, konsystencja i zapach są […]
Nasza rekomendacja: My Best Veggie. Aubergine Spread to bio pasta kanapkowa z bakłażanem i nasionami słonecznika. Kiedy jeszcze przed słoika otwarciem czytałem skład pasty wydawało mi się, że powinna ona być alternatywą dla margaryny lub masła. Wysoka zawartość tłuszczu, niska białka i stosunkowo niewysoka soli, […]
Nasza rekomendacja: Ready Vege. Paté. Pasztet z soczewicy i marchwi to już ostatni z testowanych pasztetów z serii Ready Vege. Paté. Poświęcam mu osobną ocenę, ponieważ różni się od dwóch testowanych poprzednio. Ma podobnie jak pasztety z cieciorki i fasoli rewelacyjny wręcz skład oraz bardzo dobre […]
Nasza rekomendacja: Ready Vege. Paté. Pasztet z fasoli to kolejny testowany pasztet. O ile wygląd opakowanie pasztetu jest całkiem przyjemne i zachęca do zakupu i spróbowania, o tyle dalszy kontakt z pasztetem nie budzi już zachwytu. Od przypominającej stary czasy osłonki, poprzez konsystencję po smak. […]