Nasza rekomendacja:
(5,6 / 6)
Tofu wędzone to produkt, który jest lubiany przez wiele osób, miedzy innymi dlatego, że znajduje szerokie zastosowanie z kuchni. Bardzo dobrze smakuje spożywane na surowo, z pieczywem i z innymi dodatkami. W naszej lodówce można znaleźć je przez cały rok 😀Nadszedł czas na test kolejnego
Do tej pory testowaliśmy tofu wędzone od trzech różnych producentów, z czego tofu marki Take it Veggie z Kauflandu jako jedyny produkt uzyskało naszą najwyższą rekomendację: 6*. To tofu, które najczęściej kupujemy. Czy tofu wędzone marki Lunter stawi mu czoła?
Konsystencja testowanego tofu jest typowa dla tego typu produktów. Tym co zdecydowanie narzuca się w pierwszym kontakcie jest zapach… Lubicie oscypki? To macie gotowy zamiennik! Nic dodać nic ując 😎Podobnie jest ze smakiem. Smak również jest zbliżony do oscypka. Nie tak bardzo, jak zapach, ale zdecydowanie jest mu bliżej do wędzonego sera owczego z polskich gór nż do typowego tofu wędzonego. Czy to wada, czy zaleta? Na pytanie każdy powinien sobie odpowiedzieć sam.
Tofu spożywane na surowo jest smaczne, nieco słodkie i mniej słone niż np. wspominamy oscypek. Podsmażenie na grillu elektrycznym uwydatniło aromat dymu wędzarniczego. Tofu na pewno nadaje się doskonale do dalszej obróbki lub zastosowań w innych potrawach. Sprawdzi się także jako dodatek do sałatek warzywnych lub nadzienie do coraz modniejszych ostatnio pierogów z tofu.
Warte podkreślanie jest także to, że wędzone tofu Lunter jest wyprodukowane z soi niemodyfikowanej genetycznie. Tak jak miało to miejsce w przypadku testowanego ostatnio tofu marynowanego producent także i w tym przypadku zaznaczył, że tofu jest doskonałym źródłem wapnia oraz białka. Więcej na ten temat pisałem w teście Tofu marynowanego.
Podsumowując testowane tofu wędzone jest ciekawym produktem, który jest na swój sposób oryginalny, ma doskonały skład (tylko 3 składniki!) oraz bardzo dobre wartości odżywcze. Co prawda nie jest to tak doskonały produkt jak wspomniane tofu Take in Veggie, ale niewiele mu ustępuje i zdecydowanie wart jest polecenia! Kupując tofu warto pamiętać o jego specyficznym smaku i zapachu oscypka, które nie każdemu może odpowiadać.
Arek
Blog wegański vegetest.pl
Dziękujemy firmie ALFA BIO za udostępnienie produktu do testów.
Ocena organoleptyczna
Przedmiot oceny | Opis |
Opakowanie | Opakowanie foliowe zawierające w środku jeden kawałek tofu spakowany próżniowo. Papierowa obwoluta. Etykieta czytelna, kolorowa i przyjemna. Grafika prosta, estetyczna. Zachęca do zakupu. |
Wygląd ogólny | Szaro – beżowy kolor i nierówna powierzchnia. Po przekrojeniu ukazuje się przyjemnie wyglądające wnętrze w kolorze ecru z licznymi drobnymi dziurkami. |
Konsystencja i tekstura | Konsystencja zwarta, lekko uginająca się pod naciśnięciem palca – szybko wraca po poprzedniego kształtu. W ustach lekko twardy, Rozgryzany rozpada się wiele małych kawałeczków. |
Zapach | Własny, specyficzny, serowy. Bardzo zbliżony do zapachu sera owczego “oscypek”. |
Smak | Surowy
Zrównoważony, przyjemny. Lekko słodkawy z wyczuwalnym smakiem typowym dla sera owczego “oscypek”. Z grilla Uwydatnia się smak zbożowy. Bardziej słodki i delikatnie bardziej słony. |
Alternatywa dla produktów niewegańskich | Bardzo dobra. Dla niektórych serów. |
Informacje dodatkowe
Obecność konserwantów | Brak |
Zawartość substancji zagęszczających | Brak |
Obecność substancji, które mogą wywoływać reakcje alergiczne u osób uczulonych. | Soja, pszenica |
Informacje (zastrzeżenia) producenta | Bez konserwantów. Bez GMO. Bez cholesterolu. Bez glutenu. Wysoka zawartość białka. Źródło wapnia. Tofu wędzone klasycznie w dymie z bukowego drewna. |
Przechowywanie | +2°C do +8°C. Po otwarciu przechowywać w temp. max +5°C. Spożyć w ciągu doby. |
Odpowiedni w diecie bezglutenowej | Tak |
Przedział cenowy – Średni
4,19 zł za opakowanie – 26,19 zł za kg.
2 komentarze
Wędzone tofu marynowane w oliwie z wędzoną papryką, sosem sojowym i z syropem klonowym i upieczone jest pycha! Uwielbiam taką kolację. A i zagryzka do filmu jest z niego przednia 😉
Ciekawy pomysł. Dziękujemy. Na pewno w weekend spróbuję 🙂