Los Angeles przyjazne weganom?

W rankingu miast przyjaznych weganom przedstawionym przez tygodnik Polityka Warszawa zajęła trzecie miejsce. Zaś Los Angeles znalazło sie na drugim miejsc. Los Angeles przyjazne weganom? Bardziej niż nasz stalica?  Odpowiedź ciśnie sie same – no oczywiście! Jednak od kilku lat można obserwować zmiany na dobre i faktycznie nasza stolica zasługuje na to zaszczytne miejsce. Znalezienie miejsca, gdzie można zjeść coś zrobionego z roślinek nie jest zbyt trudne.

Będąc ostatnio w Kalifornii postanowiłem sprawdzić jak drugie miejsce zajęte przez Los Angeles przekłada się na rzeczywistość. W zasadzie mógłbym cały ten wpis skrócić do jednego stwierdzenia: przez cały dzień chodziliśmy głodni. To zamknęłoby temat, ale niczego by nie wyjaśniało.

Wracając głodni z kilkugodzinnej wycieczki po studiach Warner Bros szukaliśmy jakiegoś miejsca, w którym moglibyśmy coś zjeść. Jako że Miasto Aniołów słynie w świecie ze swojej otwartości i nowoczesności byliśmy pewni, że na pewno znajdziemy coś w okolicach Hollywood Hights – no bo gdzieżby indziej 🙂

Po długich poszukiwaniach nie znaleźliśmy żadnej restauracji lub chociażby prostego baru dla wegan. Zmęczeni poszukiwaniami zdecydowaliśmy się kuchnię meksykańską. Nie obyło się jednak bez specjalnego zamówienia z modyfikacją (bez sera). Los Angeles jest wielkim miastem i składa się z wielu dzielnic. Być może gdybyśmy znaleźli się w innej łatwiej znaleźlibyśmy odpowiednie miejsce na obiad. Jeśli jednak przyjrzeć się dokładniej rankingowi dowiemy się, że w Warszawie jest 38 restauracji wegańskich, a w Los Angeles 72. Biorąc pod uwagę, że stolica Polski zajmuje powierzchnię dwa i pół raza mniejszą od LA i zamieszkuje ją ponad dwa razy mniejsza liczba ludności, te dane zaczynają wyglądać inaczej. Zatem proporcjonalnie rzecz ujmując żeby Los Angeles mogło dorównać Warszawie powinno posiadać 91 restauracji wegańskich, a nie 78. Czyli jesteśmy lepsi 😉 Kalifornijczycy powinni się od nas uczyć 😉

W restauracjach amerykańskich wciąż dominuje „chicken” pod różnymi postaciami i w ogromnych ilościach. Być może bierze się to stąd, że drób to nie mięso. Wobec tego w USA jada się go mało? A tak całkiem już poważnie. Podobnie jak w Warszawie tak i w Los Angeles są miejsca, w których można znaleźć restauracje serwujące potrawy dla wegan. W naszej stolicy jest to Śródmieście, w LA przede wszystkich Beverly Hills. Większość restauracji w tej dzielnicy posiada w swoim menu przynajmniej jedną taką potrawę.

Na próbę wybraliśmy restaurację, która nam się najbardziej podobała. The Cheesecake Factory to restauracja umiejscowiona przy North Beverly Drive, w samym centrum Beverly Hills. I mimo, że jest to luksusowy i prestiżowy lokal w centrum nowoczesnego świata, ceny są niższe niż w niejednym lokalu w Warszawie. Siedząc na zewnątrz nie słyszy się  ryczących motocykli, tylko delikatny stukot opon samochodów, które poruszają się tak cicho, że ma się wrażenie iż nie posiadają silników. Zaś ludzie wokół są uprzejmi, uczynni i uśmiechnięci. Mieliśmy przyjemność zamówić i z ogromną przyjemnością zjeść fantastycznego Veggie Burgera na bazie brązowego ryżu z czarną fasolą i cebulą. To jedna z najlepszych potraw wegańskich jakie kiedykolwiek jadłem. Bogactwo aromatów i smakowitość uzyskane z prostych składników są wręcz zachwycające. Jak widać na zdjęciu (niestety trochę rozmazanym) struktura burgera nie jest jednolita i ma tendencję do rozpadania się. Ale kto patrzy na wygląd kiedy wnętrze jest tak cudowne. Wszak to co ładne najczęściej piękne nie jest i jak widać ta maksyma odnosi się nie tylko do ludzi 🙂

 

Wracając Uberem do hotelu w Hollywood miałem takie marzenie, żeby i w naszym kraju, chociaż w centrum Warszawy większość restauracji wzięła pod uwagę to, że obywatel, który jada tylko roślinki to też człowiek i warto w menu zaoferować mu chociaż jedną potrawę  🙂 . Jeszcze wrócimy do Kalifornii, bo na Los Angeles wegański świat się nie kończy.

 

 

Inne wegańskie produkty

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *